Przez cały okres ścisłego AIP nie mogłam wymyślić satysfakcjonującego mnie przepisu. Próbowałam z batatem, plantanem, z różnymi mąkami i nic. Nawet nie zbliżyłam się do ciasta czekoladowego, a co dopiero do brownie. Byłam zawiedziona i w końcu dałam za wygraną. Ostatecznie doszłam do wniosku, że smaku czekolady nie da się podrobić. Nawet gdyby karob był dozwolony to nic by to nie dało. I wtedy, jedząc to moje pierwsze brownie z orzechami, stwierdziłam, że użyję kawy z cykorii i zobaczę jak sprawdzi się w tym wypieku. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę i nawet mój mąż dał się nabrać, podejrzewając, że dodałam czekoladę. Czasem trzeba więc spojrzeć na problem z dystansu, a po jakimś czasie podejść go z innej strony. Proszę Państwa, przed Wami zgodne z AIP pyszne brownie!
Składniki:
- 1 szklanka+3 łyżki mąki kasztanowej,
- 1/4-1/3 szklanki mąki kokosowej,
- 10 łyżek kawy z cykorii,
- 8 łyżek cukru kokosowego,
- niecała szklanka gorącej/letniej wody,
- 6-7 łyżek oleju kokosowego,
- szczypta soli,
- opcjonalnie: 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej.
Piekarnik nagrzewamy do 170 C – grzanie tradycyjne (góra/dół). Olej kokosowy roztapiamy do płynnej konsystencji. Do miski wsypujemy mąkę, kawę, cukier, sól i sodę (jeśli dodajemy) i dokładnie mieszamy. Następnie wlewamy olej i zaczynamy dodawać stopniowo wodę. Jeśli zrobimy to powoli to będziemy mogli uzyskać odpowiednią konsystencję, która ma przypominać twaróg z gęstą śmietaną. Oznacza to, że całość będzie dawała się wymieszać z lekkim trudem. Lepiej jednak, aby konsystencja była bardziej gęsta niż płynna. Może być nawet taka, abyśmy ciasto wkładali do foremki rękoma, lekko ugniatając. Przygotowujemy foremkę 20x20 cm i wykładamy ją papierem do wypieków. Jeśli nie posiadamy foremki o takim wymiarze, możemy użyć większej i nie wypełniać jej całej ciastem. Także dlatego płynna konsystencja nie jest pożądana, gdyż ciasto rozleje się po całej formie. Przekładamy masę do foremki w taki sposób, aby ciasto miało ok 1-1,5 cm wysokości. Delikatnie wygładzamy szpatułką. Pieczemy 25-30 minut do momentu aż wierzch zacznie pękać.
Jeśli zamiast wody użyjecie soku z pomarańczy, jednocześnie dodając skórkę owocu, otrzymacie kolejne idealne połączenie. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz