Czym jest ramen? To japońskie danie składające się z makaronu i rosołu oraz innych składników, w zależności od przepisu. Mamy więc duże pole do popisu. Niestety szkopuł w tym, że słowo ramen pochodzi od chińskiego słowa oznaczającego rodzaj makaronu z mąki pszennej. I tu jest pies pogrzebany. Nie powinnam być może posługiwać się tą nazwą, ale sposób podania rosołu jest najbliższy ramenowi. Głównymi składnikami są tu więc rosół (gotowany na kościach, zazwyczaj wieprzowych) i makaron, ale mogą znaleźć się tutaj także ryby i owoce morza, warzywa, pędy bambusa, wodorosty, mięso wieprzowe/wołowe/drobiowe oraz jajko na twardo. Odeszłam także od doprawiania go sosem sojowym i miso, a w zamian użyłam sosu rybnego. I w taki oto sposób wyszło mi dość pożywne danie obiadowe z dozwolonym makaronem.
Składniki (na 2 porcje):
- 500-600 ml dowolnego bulionu,
- 2 garści świeżego szpinaku,
- kilka wodorostów wakame,
- 1/2 opakowania makaronu konjac (diet noodles),
- garść świeżej kolendry,
- 3-4 ząbki czosnku,
- świeży imbir wielkości 2 kciuków (starty lub pokrojony w plastry),
- 2-3 suszone grzyby (polskie) lub świeże pieczarki,
- 4-5 lasek szczypioru z dymką,
- pierś z kurczaka,
- 2 łyżki sosu rybnego (można zastąpić solą).
Makaron wyjmujemy z opakowania i płuczemy dokładnie w ciepłej wodzie. Do garnka wlewamy bulion i podgrzewamy z czosnkiem (posiekanym), imbirem, grzybami i szczypiorem, pokrojonym na mniejsze części. Do rosołu wrzucamy na 2 minuty szpinak (w celu zblanszowania) i na 3-4 minuty wodorosty, po czym wyjmujemy i przekładamy na osobny talerz. Następnie do wywaru dodajemy pierś z kurczaka i gotujemy około 20 minut pod przykryciem. W międzyczasie siekamy kolendrę. Wyjmujemy pierś, rozdrabniamy ją widelcem lub kroimy nożem na mniejsze części, a do rosołu dodajemy sól lub sos rybny.
Ramen to także konkretny sposób podania, więc szykujemy miseczki, do których nakładamy makaron. Zalewamy go gorącym bulionem a na wierzch dodajemy mięso, szpinak, wodorosty, posiekany szczypior i posiekaną kolendrę. Jemy tylko i wyłącznie pałeczkami:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz