Jesień i zima są ewidentnie czasem na rozgrzewające, kremowe
zupy. Kubek tak pożywnego kremu rano lub po dlugim spacerze jest dla mnie
niczym comford food – prosty w przygotowaniu, przywołujący wspomnienia gęstych
i pełnych smaku zup z dzieciństwa. Dziś krótko i na temat – krem marchewkowy z
trawą cytrynową i imbirem!

Składniki:
- ok. 2l bulionu,
- 5-6 marchewek,
- kawałek imbiru wielkości kciuka,
- laska trawy cytrynowej,
- 250 ml mleka kokosowego,
- 1 łyżka oleju kokosowego.
Na rozgrzanym oleju podsmażamy obrany i pokrojony imbir oraz
rozgniecioną i posiekaną trawę cytrynową. Po około 2 minutach dodajemy obrane i
pokrojone marchewki. Podmsażamy około 5 minut i zalewmy bulionem. Gotujemy aż
do miękkości marchewek, dodajemy mleko kokosowe i blendujemy na gładki krem.
Można podawać z liścimy świeżej lub suszonej kolendry.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz