poniedziałek, 13 lipca 2015

Owoce zapiekane pod kruszonką z kokosa

Ostatnio mało wypiekam, pewnie z powodu lata i wszechobecności cukrów prostych w owocach. Są tak pyszne, że czasem nie można się oprzeć. Nawet nie wiem kiedy znika całe pudełko malin:) Nadchodzi jednak taki dzień, że nie da rady inaczej i trzeba uruchomić piekarnik. Staram się przerabiać moje ulubione ciasta, ale nie zawsze to się udaje. W tym przypadku sama nie wiem dlaczego na przerobienie tego przepisu wpadłam aż tak późno – jest taki prosty, a wykonanie w całości zajmuje 30 minut. Jest to kolejny deser z dzieciństwa, pachnący domem mojej babci, która kilka razy w tygodniu piekła ciasta, czy była okazja czy nie. To chyba po niej mam smykałkę do pieczenia, a dzięki niej mogę od dziś zajadać owoce pod kruszonką z kokosa.

Wiórki kokosowe są ogólnodostępne i zazwyczaj tanie, ale gdzie kupić kokosa? Jest coraz częściej dostępny i niedrogi, wystarczy się dobrze rozejrzeć. Zachęcam do spróbowania kokosa w czystej postaci, bo jest mięsisty i na długo zaspokaja głód. Jeśli nie znajdziecie kokosa można go pominąć, tak samo jak syrop klonowy – z powodzeniem można zastąpić go syropem daktylowym, czyli daktylami zmiksowanymi z wodą, w której się moczyły. 



Składniki (na dwie porcje):
  • garść czarnej porzeczki,
  • garść malin,
  • garść wypestkowanych czereśni (owoce można dodać dowolne),
  • łyżka cukru kokosowego,
  • kawałek świeżego kokosa pokrojonego w plasterki,
  • 5 łyżek wiórków kokosowych,
  • łyżka oleju kokosowego.
Nagrzewamy piekarnik do 200°C. Umyte owoce rozkładamy do ramekinów i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 10 minut. W międzyczasie kokosa, wiórki, olej kokosowy i cukier kokosowy mieszamy dokładnie w miseczce. 


Po 10 minutach posypujemy mieszanką owoce w ramekinach i wstawiamy do piekarnika na kolejne 7 minut. Można dłużej, ale trzeba być bardzo uważnym, aby nie przypalić wiórków. Najlepiej smakuje jeszcze ciepłe.



 Jedna porcja zawiera:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...