Gazpacho robi się błyskawicznie, bo sprowadza się do zblendowania wszystkich składników. Jednak, aby było smaczne musi swoje odstać w lodówce – najlepiej kilka godzin. Przejdzie wtedy wszystkimi smakami i będzie o niebo lepsze niż od razu po zmiksowaniu. Niektórzy zalecają przetrzeć płyn przez sito, aby pozbyć się resztek pestek i aby całość była gładka. Szczerze? Jeśli podacie ją na przyjęciu to oczywiście warto się przyłożyć i przetrzeć. W innym przypadku nie warto tracić czasu:)
Składniki (na 2 osoby):
Pomidory najlepiej jest sparzyć, aby pozbyć się skórki, ale nie jest to warunek konieczny. Jak pisałam wcześniej – wszystkie składniki należy zmiksować na gładki płyn i wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. W tym czasie gazpacho powinno się idealnie schłodzić.
Gazpacho można podać z listkami bazylii lub mięty.
Schładzajcie się w ten upalny dzień lekką i pyszną zupą!
*w I etapie protokołu autoimmunologicznego należy wyeliminować wszelkie warzywa psiankowate. Pomidora można dodać w II etapie diety, kiedy zostanie na stałe wprowadzony do jadłospisu.
- 400-500g arbuza (można wypestkować),
 - 1/2 cebuli (najlepiej szalotki, u mnie cukrowa),
 - 1 pomidor (najlepiej sprawdzi się malinowy, u mnie bawole serce)*,
 - sok z 1 cytryny,
 - mały ząbek czosnku,
 - kawałek świeżego kokosa (równie dobrze sprawdzą się wiórki kokosowe),
 - 1 łyżka oliwy,
 - sól.
 
Pomidory najlepiej jest sparzyć, aby pozbyć się skórki, ale nie jest to warunek konieczny. Jak pisałam wcześniej – wszystkie składniki należy zmiksować na gładki płyn i wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. W tym czasie gazpacho powinno się idealnie schłodzić.
Gazpacho można podać z listkami bazylii lub mięty.
Schładzajcie się w ten upalny dzień lekką i pyszną zupą!
*w I etapie protokołu autoimmunologicznego należy wyeliminować wszelkie warzywa psiankowate. Pomidora można dodać w II etapie diety, kiedy zostanie na stałe wprowadzony do jadłospisu.




Wygląda cudnie, a zapewne smakuje jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńFajny, lekki smak. Następne będzie melonowe.
Usuń