wtorek, 4 sierpnia 2015

Kokosowo-bananowy mus

Dziś wpis gościnny. A to dlatego, że nie jest to absolutnie mój pomysł na deser tylko pewnej Pani, która zaangażowała się w 100% w dietę partnerki swojego syna (a mojej wieloletniej fryzjerki). Można tylko pozazdrościć takiej „teściowej”, która nie dość, że nie krytykuje i nie wyśmiewa to wręcz chce umilić i ułatwić życie Magdzie. Magdo – chwała Ci za to, że podzieliłaś się ze mną tym przepisem! Mamo Kaczyńska serdecznie dziękujemy Ci za zaangażowanie i wkład, dzięki któremu nasza dieta przestaje być nudna!
Podzielę się z Wami moją wersją deseru, bazując na przekazanym mi przepisie i namawiam Was gorąco abyście zrobili go w domu – jest bowiem przepyszny!!!

Składniki (na 2-3 porcje):
  • puszka mleka kokosowego,
  • 2 bardzo dojrzałe banany,
  • 1/2 mango,
  • mus z porzeczek i maliny (tu pozostawiam dowolność).

Z mleka kokosowego wykorzystałam tylko wierzchnią część (czyli śmietanę). Najlepiej schłodzić mleko w lodówce, wtedy łatwiej jest oddzielić śmietanę od wody kokosowej. Zmiksowałam ją z dwoma bananami, przełożyłam do szklaneczek i wstawiłam do lodówki na co najmniej godzinę. W międzyczasie zmiksowałam mango na mus i wyłożyłam na schłodzony mus kokosowo-bananowy, dodałam maliny i mus z czarnej porzeczki.

Magda mówi, że najlepiej sprawdza się na wierzchu coś kwaśnego i egzotycznego – np. marakuja. Nie próbowałam, ale wierzę, że połączenie to będzie idealne.

Słuchajcie – od tego nie można się oderwać. Mamo Kaczyńska – jeszcze raz dziękuję i proszę o więcej!


Poniżej wyliczenie dla 2-3 porcji:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...