No właśnie? Pogoda, przynajmniej w Warszawie, jest dość zmienna. Niby jest cieplej, ale jednak czuć przejmujący chłód. Niby świeci słońce, ale jednak pada deszcz. I ponieważ aura nie może się zdecydować – ja też mam dylemat. Czy śniadanie ma być orzeźwiające czy rozgrzewające? Lekkie czy sycące? W formie koktajlu czy musu?
Jeszcze dwa dni temu piłam zielony przywołujący wiosnę koktajl, dziś rano królował koktajl kremowy, konsystencją przypominający mus. Mili Państwo – oto moje propozycje.
KOKTAJL Z JARMUŻEM I MANGO
(dla 2 osób)
- 400g mleka kokosowego KOKO,
- spora garść jarmużu*,
- 2 pomarańcze (bez skórki, sam miąższ),
- 1 banan (najlepiej dojrzały),
- 1 mango (obrane i okrojone z pestki),
- laska selera naciowego,
- sok z 1,5 limonki.
Wszystkie składniki należy dokładnie zblendować na gładki koktajl.
*w przypadku chorób tarczycy jarmuż musi zostać wcześniej ugotowany lub „uparowany”.
*powyżej wyliczenie makroskładników dla 1 osoby
KREMOWY KOKTAJL ZE SŁODKICH ZIEMNIAKÓW I DYNI
(dla 2 osób)
- 300g słodkich ziemniaków,
- 500g mleka KOKO,
- 200g dyni (najlepiej piżmowej lub hokkaido),
- 3 plastry skórki pomarańczowej,
- 1 jabłko,
- 1 gruszka,
- kawałek imbiru wielkości kciuka.
Ziemniaka zawijamy w folię aluminiową i razem z pokrojoną na większe kawałki dynią wkładamy do piekarnika nagrzanego do 210°C (program z termoobiegiem) na 30 min. Po 20 minutach dokładamy do piekarnika gruszkę i jabłko (oba owoce przekrojone na pół, bez gniazd nasiennych). Po 30 minutach sprawdzamy czy ziemniak jest miękki w środku nakłuwając go nożem. Jeśli nóż gładko wchodzi możemy wyjąć ziemniaka, jeśli nie zostawiamy go jeszcze na kilka minut, ale wyjmujemy dynię i owoce. W międzyczasie dokładnie myjemy i sparzamy pomarańcz we wrzącej wodzie, a następnie wykrawamy 3 plastry ze skórki. Upieczone owoce i warzywa wraz z imbirem, skórką pomarańczową i mlekiem miksujemy na gładki koktajl. W razie potrzeby dodajemy trochę więcej mleka.
*powyżej wyliczenie makroskładników dla 1 osoby
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz